Wpis 2023-01-30, 13:42
i zrobiłam sobie dziś tatuaż.
motek
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
i zrobiłam sobie dziś tatuaż.
motek
nie płakałam 22 dni. rozryczałam się po rozjebaniu modemu.
liczę od nowa. i dziś jest 8 dni bez płaczu,
zbliżają się walentynki i mój popierdolony mózg wkłada mi w głowę obrazy. D. przyjeżdzający pod balkon, ja rzucająca mu się na szyję, końcowa piosenka i hepi end.
nie będzie tak, bo to nie komedia romantyczna., już nie wierzę w hepi endy, komedie romantyczne i miłość do ludzi (miłość do piesków, to jedyna miłość warta mego serca).
ja serio myślałam, że to ten. kurwa!
w nowy rok staram się wkraczać bez oczekiwań.
co prawda zeżarłam 12 winogron o północy i może tylko trochę wierzę w ich moc, ale jednak nie oczekuję dramatycznych zmian. małe mi wystarczą ;)
właśnie wymyśliłam. no jakieś pół godziny temu na fajce na balkonie, ale wiesz, zapomniałam, potem sobie przypomniałam, a potem znowu zapomniałam. i tak jakieś pięć milionów razy.
ale wymyśliłam, że ultimate love test będzie, jak mi typ powie "kocham cię" a ja, bez pyknięcia brewki zapytam "a kochałbyś mnie gdybym była dżdżownicą?" a on bez pyknięcia brewki odpowie "tak", that's the one.
just sayin, that's the one.
i jeszcze wtedy nie byłam pijanką, bo teraz mam już lekko wlane, ale jeszcze sobie poleję, bo ja wiem, że jest dopiero poniedziałek, ale to był ciężki tydzień.
I could use some dopamine.
tak, kurwa, w skrócie, to czekam aż napisze.
bo niby powiedziałam, że mogę jutro, po pracy. on napisał, że nie widzi problemu i na tym się rozmowa skończyła.
i ja nie wiem czy ja mam brać jutro świeże gacie i osprzęt do poprawiania ryja. czy z jego strony, to była impulsywna reakcja na spotkanie i wypitą kawę.
i tak naprawdę, już się nie spotkamy.
miało być na zimno, na luzaku, na wypierdolce. a skończyło się na sprawdzaniu czy jest dostępny.
czyli, ja jebiu, u mnie bez zmian.
I'ma hopeless romantic, but get kind of manic.
I'm a little unstable, I swear love is fatal
Then fall headfirst for almost anyone