| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
czy jest mi przykro, że nic z tego? tak.
czy będę ryczeć pod prysznicem? nie.
myślę, że już sobie łeb przestawiłam, że nie ma miłości i każdy kolejny mnie tylko utwierdza w przekonaniu, że mam rację.
jesteś romantyczna, co?
już nie.
zasługujesz na kogoś, kto pomyśli o Tobie: "To miłość mojego życia".
i bym chciała wierzyć, ale wiem, że góry przenoszę na próżno.
wczoraj jego szczoteczką do zębów umyłam kamień w umywalce.
nawet chciałam napisać, że nie pójdziemy razem na koncert w piątek. nie dlatego, że się zamieniłam i mam, dlatego, że miałam rację i już ze sobą nie rozmawiamy.
napisał. zapytał czy może być u mnie za 15 minut.
spodziewałam się zakończenia znajomości. pomyślałam, że jednak miło, to zrobić na żywo, twarzą twarz a nie wiadomością na whatsapp.
przeprosił. nie wiem czy szczerze. już kiedyś przecież przepraszał i postanowił poprawę, ale nic z tego nie wynikło.
nie wiem czy mu wierzę. mówi, że miał doła, wręcz załamanie nerwowe.
chciałby się spotkać. umówiliśmy się na przyszłą sobotę.
zachowywał się jakby naprawdę było mu przykro i zależało mu na spotkaniu.
nie wiem co czuję. nie wiem czego chcę od tej relacji.
jeśli płaczesz w słuchawkach i muzyka zagłusza płacz, to tak naprawdę nie płaczesz, bo nie słyszysz swojego płaczu.
ale płaczesz i chuj wie o co ci chodzi.
jedno słowo, jedna piosenka sprawiają, że jestem rozklejoną bulką pełną cudzego gówna we własnej głowie.
tingtong ciągle wyrzuca i porady randkowe i związkowe.
wiem, że jestem pojebana i zniszczona, dlatego ciagle pcham się w związki z nieodpowiednimi ludźmi.
dopamina zalewająca mózg przy każdej wiadomości to kurwa.
teraz on nie pisze, więc nie ma dopaminy.
muszę przestawić siebie.
ale jak to zrobić , skoro nikt nie mówi jak to zrobić.
rzucają ogólnikami i mądrymi słowami, ale nikt nie podaje przepisu na szczęśliwe happy ever after .
nikt kurwa nie wie!
następuje zwolnienie blokady zbyt wielu myśli.
następuje zwolnienie blokady.
po co zapraszał do siebie na kolejny film? na weekend nawet? po co?
po co? po co?
po co całował? po co się kochał ze mną?
po co to wszystko?!
nie płacz! nie płacz! nie jest tego wart!
wydaje ci się, że to ten. "kobiety zakochują się w tym, z kim się całują"
wiesz to! wiesz, że to nie miłość. to strach przed samotnością, potrzeba bliskości, potrzeba ciepła.
on Ci teo nie da. gdyby chciał, to by tu był. byłby i przytulał, i głaskal, i całował.
gdyby czuł to samo.
a ty tego nie czujesz, wydaje ci się.
wydaje ci, że on ci da to czeo potrzebujesz, dlatego jest ci teraz źle.
on nie może sprawiać, że jest ci źle.
on ma ci sprawiać dobrze. a skoro tego nie robi, to robi ci źle.
jebać go!