Wpis 2022-09-26, 20:26
Merkury jest w czymś tam. Więc mam nic nie robić.
Coś tam wchodzi w wagę. Więc wszystko jest na dobrej drodze.
A Kasia mówi, że miłość życia poznam we wrześniu.
Chuj wie czego życzą mi gwiazdy i planety. Konstelacje i mleczna droga.
Mam tylko nadzieję, że będzie lepiej.
Musi być lepiej.
Jutro idę na kawę z W. Niczego nie oczekuję. No dobra, wiem, że kłamię. Oczekuję spełnienia przepowiedni Kasi. Ale gdy się nie spełni, to nie będę zaskoczona. Będzie mi przykro, ale nie będę zaskoczona.