Wpis 2021-07-18, 18:10
Im bardziej jestem przygotowana, tym bardziej wszystko chuj.
Kupuje koronkowe gacie, wszystko chuj
Im bardziej czegoś chce tym bardziej wszystko chuj
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Im bardziej jestem przygotowana, tym bardziej wszystko chuj.
Kupuje koronkowe gacie, wszystko chuj
Im bardziej czegoś chce tym bardziej wszystko chuj
wczoraj byłam na kawie z Ł., który przyjechał 650 km, wypił ze mną kawę i wrócił 650 km. do wałbrzycha.
to jest poświęcenie, to jest chęć, to jest determinacja.
tego oczekuję.
tak, mówiłam, że nie mam oczekiwań. a jednak mam.
oczekuję być jedyną i niepowtarzalną i wartą ruszenia dupy w sobotni poranek.
już pomijam fakt, że przytulił i pocałował w policzek, czyli kurwa można!
byłam też na spacerze z B. spóźnił się 20 minut (ok, powiedział, że się spóźni), ale 20 minut to kurwa 1/2 spaceru. bo trwał on 40 minut. a kolejne 20 minut staliśmy na przystanku, czekając na mój autobus.
a teksty "zastanawiasz się nad sensem zycia?" odbieram jako osobisty pojazd do mnie i do sensu spotykania się ze mną.
więc się, kurwa, zastanawiam nad sensem spotykania się z nim.
o!
nie spodziewam się, nie zakłam, nie mam marzeń.
wiem, że i tak wszystko chuj.
nawet jeśli nie mam racji, to czeka mnie pozytywne zaskoczenie.
jeśli mam rację, to meh, miałam rację.
kiedy chuda zdzira na filmiku z ćwiczeniami mówi "you're gonna hate me" i "feel the burn", to kurwa I'm feelin it. the hate and the burn.
my ass is on fire.
wszystkie jego słowa to było pierdolenie na potrzeby chwili "jesteś dla mnie ważna", "jesteś inna niż wszystkie, one nie mogą się z tobą równać", "lubię z tobą rozmawiać" "nie chce Cię zranić"
a potem się wszyscy dziwią ze ja mam problemy z zaufaniem.