Wpis 2022-05-20, 21:10
kiedy o szóstej pięćdziesiąt, kurwa trzy, wiesz, że to będzie zjebany dzień, a on sie jeszcze nie rozpoczął.
bo wiesz, że idzie obsoleta i będzie twoja i wiesz, że wcale ona nie musi dziś urodzić, ale czujesz każdym włoskiem na karku, że zrodzi.
i to jeszcze nie jest ta obsoleta (druga w tym miesiącu), która cię rozpierdoli w brokat. to jeszcze nie jest ten mały, martwy człowiek, który zgniecie ci serce do ostatku. ale niewiele mu brakuje, tak kurwa bardzo niewiele.