Wpis 2025-07-05, 20:34
przyszłam dziś do domu po chujowym dyżurze i się rozbeczałam.
wszystcy żyją, wszystko ok, po prostu było wszystkiego za dużo.
dziś potrzebuję, żeby mnie ktoś przytulił i nie puszczał, póki przestanę rozpadać się na kawałki.
przyszłam dziś do domu po chujowym dyżurze i się rozbeczałam.
wszystcy żyją, wszystko ok, po prostu było wszystkiego za dużo.
dziś potrzebuję, żeby mnie ktoś przytulił i nie puszczał, póki przestanę rozpadać się na kawałki.
Dodaj komentarz