Wpis 2022-06-29, 21:46
No pojebana.
Chcialabym, żeby przyjechał, przytulił i całował.
Chciałabym, żeby to się wydarzało cyklicznie, powtarzalnie, naturalnie, spontanicznie i radośnie.
Jak najczęściej.
On mówi, że chce się spotkać, ale nie wiem czy chce mnie tulić, całować i oddychać mną gdy leżę na jego klatce piersiowej.
Bo chcę leżeć na jego klatce piersiowej, słuchać oddechu i bicia serca, przeczesywać palcami włosy na klacie. Chcę słyszeć, że serce bije mu szybciej, chcę czuć oddech na skórze.
Chcę by mnie chciał.
Czy to zbyt wiele? Chcę się czuć chciana, pożądana, najważniejsza, jedyna.
Dodaj komentarz