Wpis 2020-12-15, 21:44
ogłaszam postęp!
uśmiechłam sie do zioma na siłce i od się uśmiechł.
właściwie on się uśmiechł pierwszy jak wbiegłam spuzniona o minitę z karta w zębach, cóż. ;p
i paczylismy na siebie ukradniem podczas ćwiczeń.
i potem on paczył jak wychodziłam.
pewnie sobie wkręcam, ale chciał podwieść.
tak, nadinterpretacja level chuj.
pogadamy jeśli będzie drugi raz.
Dodaj komentarz